​Borys: ponad 200 firm podpisało umowy w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych

W systemie ewidencji Pracowniczych Planów Kapitałowych, prowadzonej przez Polski Fundusz Rozwoju, mamy już ponad 200 firm - poinformował w środę PAP prezes PFR Paweł Borys. Jak dodał, ponad 3 mln osób odwiedziło już portal www.mojeppk.pl.

PPK to dobrowolny i powszechny system długoterminowego oszczędzania. Oszczędności tworzone będą wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo. Zgodnie z prawem, od 1 lipca br. pracodawcy zatrudniający co najmniej 250 osób wchodzą do systemu PPK. Co kolejne pół roku - do stycznia 2021 r. - system PPK będzie wprowadzany w coraz mniejszych przedsiębiorstwach.

Reklama

"Mamy bardzo dynamiczny start programu. W ciągu pierwszych dwóch tygodni w systemie ewidencji Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) prowadzonej przez Polski Fundusz Rozwoju, mamy już ponad 200 firm. Ponadto 3 mln osób odwiedziło portal www.mojeppk.pl. Widzimy, że to zainteresowanie PPK bardzo mocno rośnie" - powiedział w środę PAP Borys.

Jak dodał, prawie 400 tys. osób skorzystało z zamieszczonego na portalu kalkulatora PPK, czyli narzędzia, który pozwala szacunkowo wyliczyć m.in. przyszłe oszczędności pracownika.

"Program cieszy się dużym zainteresowaniem wśród instytucji finansowych" - powiedział Borys. Zaznaczył, że konkurencja między nimi przekłada się na opłaty. "Średnie opłaty pobierane przez instytucje są poniżej limitu 0,5 punktu procentowego. Średnia jest w tej chwili 0,39 procenta. To bardzo atrakcyjny poziom czyniący PPK jednym z najtańszych produktów emerytalnych w Europie, a być może i na świecie" - dodał Borys.

Obecnie 19 instytucji finansowych zostało wpisanych do ewidencji PPK. Wpisanie do ewidencji oznacza, że zarządzane przez nie instytucje finansowe mogą uczestniczyć w systemie PPK, oferując pomnażanie środków gromadzonych na rachunkach PPK. Są to zarówno zakłady ubezpieczeń, jak i towarzystwa funduszy inwestycyjnych, fundusze emerytalne, mniejsze firmy prywatne, duże grupy ubezpieczeniowe - polskie, zagraniczne.

"Mamy sygnały od jednej z instytucji, że być może dokona wpisu do ewidencji - jeżeli tak się stanie, w sumie będzie to 20 instytucji finansowych na zarządzanie PPK. To jest bardzo dobry wynik" - wskazał. Jak dodał, zainteresowanie instytucji oznacza konkurencję na koszty, na wyniki, na jakość oferty. "A to jest dobra informacja dla pracodawców i dla pracowników" - dodał.

Prezes PFR zapowiedział również zintensyfikowanie kampanii informacyjnej, promującej PPK. Jak mówił, akcja zaplanowana jest na lato, a bardziej intensywna kampania na wrzesień i październik.

"Tak naprawdę bardzo duży wzrost umów o prowadzenie PPK, zarządzanie PPK nastąpi we wrześniu, październiku. Zakładam i liczę na to, że udział pracowników przekroczy 50 proc." - ocenił Borys.

Przypomniał, że w Wielkiej Brytanii na pierwszym etapie tworzenia programu był 55-proc. udział pracowników. "Ale w miarę jego późniejszego funkcjonowania, po sześciu latach jest blisko 90 proc. Zakładam, że w Polsce może być podobny mechanizm. Jeżeli to będzie powyżej 50 proc. to już będzie sukces, biorąc pod uwagę wyzwania dotyczące historii Otwartych Funduszy Emerytalnych i niskiego poziomu zaufania. Uważam, że jest szansa, iż po kilku latach ten poziom wzrośnie w okolicach 70 proc. Widzę szansę na to, żeby docelowo ten program był powszechny" - zaznaczył Borys.

Na początku lipca prezes PFR szacował, że w II półroczu br. PPK powinno utworzyć ok. 2,5 tys. firm. Zaznaczył, że firm zatrudniających ponad 250 osób jest 4,1 tys., a pracuje w nich w sumie ok. 3 mln osób.

Do PPK zostaną automatycznie zapisani pracownicy w wieku od 18 do 55. Pozostali, którzy przekroczyli 55. rok życia, mogą przystąpić do PPK na własny wniosek. Wszyscy mają prawo w dowolnym momencie zrezygnować z udziału w PPK, a także w dowolnym momencie do nich przystąpić.

Tzw. podstawowe wpłaty do PPK, finansowane przez pracowników i pracodawców wyniosą: 2 proc. wynagrodzenia brutto, które zapłaci pracownik (przy czym osoby zarabiające mniej niż 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą wnioskować o obniżenie składki do 0,5 proc.); 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika, które ma wpłacać pracodawca.

Dopłata z państwowego Funduszu Pracy wyniesie 20 zł miesięcznie, co w skali roku daje 240 zł.

Dodatkowo w pierwszym roku pracownicy otrzymają także tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta / Źródło: PAP

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: PPK | oszczędzanie | emerytura
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy