Kto odpowiada za zwrot środków z PPK wykorzystanych na cele mieszkaniowe

Oszczędności zgromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych mogą być wykorzystane do pokrycia brakującego wkładu własnego np. przy kupnie mieszkania czy domu, ale potem mają być zwrócone. Nie ma jednego wzorca takich umów i każda instytucja finansowa prowadząca PPK ma je sporządzać oddzielnie.

Każdy uczestnik PPK będzie mógł skorzystać z oszczędności, bez utraty bonusów gdy będzie chciał z nich pokryć brakujący wkład własny przy kredycie na mieszkanie czy kupno domu. Uczestnik PPK, który nie ukończył 45 lat, może wnioskować o wypłatę nawet 100 proc. środków (z obowiązkiem zwrotu) w celu pokrycia wkładu własnego w związku z zaciągnięciem kredytu na budowę lub przebudowę budynku mieszkalnego lub zakup mieszkania. Termin zwrotu środków musi rozpocząć się nie później niż 5 lat od ich wypłaty i nie może trwać dłużej niż 15 lat. 

Reklama

W takim przypadku uczestnik podpisuje umowę z instytucja finansową prowadzącą PPK, ale nie ma jednego wzoru takiej umowy i każda instytucja finansowa będzie musiała sporządzić ją oddzielnie o zadbać o tym, by znalazły się odpowiednie zapisy zabezpieczające zwrot tych środków.

- Zgodnie z art. 98 ust. 4 ustawy o PPK umowa zawarta z wybraną instytucją finansową przed dokonaniem wypłaty tych środków powinna określać zasady i terminy zwrotu wypłaconych z PPK środków, w tym tzw. raty. Umowa powinna również określać procedurę, która powinna być stosowana w razie nieterminowej zapłaty tzw. rat. Instytucja finansowa, z którą została zawarta umowa powinna monitorować spłaty rat i podejmować działania mające na celu zapewnienie terminowej ich spłaty -  wyjaśnia Polski Fundusz Rozwoju, który jest operatorem programu i prowadzi oficjalny portal mojePPK.

Jak dodaje biuro prasowe PFR w przesłanej odpowiedzi, instytucja finansowa, z którą zostanie zawarta umowa, powinna monitorować spłaty rat oraz jest zobowiązana do podejmowania działań mających na celu dochodzenie zwrotu przez uczestnika PPK wypłaconych środków. Ponadto, umowa może przewidywać postanowienia zabezpieczające zwrot przez uczestnika środków do PPK w terminie.

W przypadku gdy uczestnik nie zwróci środków z PPK przeznaczonych na wkład własny, będzie musiał zapłacić podatek od kwoty która nie została zwrócona.

Zgodnie z art. 30a ust. 1 pkt 11a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, w przypadku  niedokonania zwrotu środków wypłaconych na pokrycie wkładu własnego w ustalonym w umowie terminie uczestnik PPK będzie zobowiązany zapłacić 19 proc. zryczałtowany podatek dochodowy od kwoty niedokonanego w terminie zwrotu. W takim przypadku dochód stanowi kwota niedokonanego w terminie zwrotu wypłaconych środków pomniejszona o koszt nabycia odkupionych jednostek uczestnictwa lub umorzonych jednostek rozrachunkowych, przypadających na ten niedokonany przez uczestnika PPK zwrot.

Przy czym za koszt nabycia uważa się sumę wydatków na nabycie odkupionych jednostek uczestnictwa albo sumę wpłat na umorzone jednostki rozrachunkowe, z których dokonano wypłaty, ustaloną w takiej proporcji, jaką stanowiła kwota niedokonanego zwrotu do wartości wypłaconych środków. Dochód powstaje w dniu następującym po dniu, w którym upłynął termin zwrotu wypłaconych środków określony w umowie, o której mowa w art. 98 ust. 1 ustawy o PPK.

Brakujący wkład własny to często przeszkoda w zaciągnięciu kredytu mieszkaniowego i sytuacja, która skłania do wynajmowania mieszkań, a to jak niedawno pisaliśmy jest często droższą opcją niż kupno tego samego mieszkania na kredyty w banku. Minimalny wkład własny to co najmniej 20 proc., choć niektóre banki zgodzą się na to by wyniósł on 10 proc., ale wówczas trzeba wykupić specjalne ubezpieczenie brakującego wkładu. To oznacza, że trzeba mieć kwotę odpowiadającą co najmniej 10 proc. wartości nieruchomości. Przy drożejących mieszkaniach uzbieranie tej kwoty jest dla wielu osób trudne.  Dlatego  możliwość skorzystania w tych środków przewidziana w ustawie o  PPK jest korzystna. Warto jednak pamiętać, że z tej możliwości można skorzystać tylko raz.

Monika Krześniak-Sajewicz

Dowiedz się więcej na temat: emerytura | PPK | oszczęności
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy