Pierwsi uczestnicy testują program PPK

Oszczędności gromadzone przez uczestnika Pracowniczych Planów Kapitałowych są jego prywatną własnością i w każdej chwili można je wypłacić, nie wypisując się z programu. Na razie instytucje finansowe odnotowały pojedyncze przypadki zwrotu środków. Trzeba jednak pamiętać, że wówczas uczestnik nie dostanie dopłat od państwa.

Tym co miało przekonać niedowiarków, że środki zgromadzone w PPK są prywatne, jest nie tyle zapis  w ustawie co możliwość ich wypłaty w każdym momencie. Oczywiście zwrotu środków można dokonywać też z innych względów, a ustawa nie nakłada obowiązku podawania powodu.

Reklama

Pytane przez nas instytucje finansowe prowadzące PPK przyznają, że odnotowały już takie przypadki, ale na razie pojedyncze.

Co istotne, takie wypłaty są możliwe bez rezygnacji z uczestnictwa w programie i nie jest to przeszkodą do dalszego oszczędzania w tym samym PPK. Rachunek PPK, z którego dokonano zwrotu nadal jest prowadzony dla uczestnika. W takich przypadkach uczestnik otrzymuje całość wpłaconych przez siebie środków plus gros z wpłaty ze strony pracodawcy.

- Przy zwrocie należy mieć jednak na uwadze to, że wypłata zostanie ona pomniejszona o dopłaty pochodzące ze środków publicznych (wpłata powitalna i dopłaty roczne), o 30 proc. środków pochodzących z wpłat pracodawcy oraz 19-proc. podatek od zysków kapitałowych wypracowanych przez pozostałą część środków, pochodzącą z wpłat pracodawcy oraz wpłat pracownik. Potrącone 30 proc. wpłaty od pracodawcy jest przekazywane do ZUS i ewidencjonowana na koncie uczestnika PPK w ZUS jako jego składka na ubezpieczenie emerytalne.

- Warto jednak pamiętać, że nawet w przypadku zwrotu wypłacimy więcej, niż wpłaciliśmy - dla oszczędności rocznych zysk wyniesie ok. 50 proc., a przy oszczędzaniu przez 10 lat możemy wypłacić ok. 2 razy więcej niż wpłaciliśmy, już po odliczeniu zwrotu wpłat państwa, przekazaniu 30 proc.  wpłat pracodawcy na ZUS i opłaceniu podatku od zysków kapitałowych - podkreśla oficjalny portal programu mojePPK.

Inną opcją jest możliwość wykorzystania środków zgromadzonych w PPK w dwóch sytuacjach życiowych, bo wówczas nie traci się dopłat od państwa.

Pierwsza to poważna choroba uczestnika, jego małżonka lub dziecka (wypłacić można do 25 proc. środków, bez obowiązku zwrotu).

Druga, to możliwość pokrycia wkładu własnego w związku z zaciągnięciem kredytu mieszkaniowego, ale tylko dla uczestników przed 45. rokiem życia (do 100 proc. środków z obowiązkiem zwrotu w ciągu maksymalnie 15 lat).

Monika Krześniak-Sajewicz

Dowiedz się więcej na temat: PPK | emerytura | oszczędności
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy