​PZU TFI: Ponad 590 umów o PPK

Podpisaliśmy już ponad 590 umów o oprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych, codziennie podpisujemy ich kilkadziesiąt Spodziewamy się, że do końca października będzie to ponad 1 tys. umów - poinformował Marcin Żółtek, wiceprezes PZU TFI podczas Kongresu 590.

To oznacza, że PZU TFI ma blisko 30-proc. udział w rynku, a taki cel postawiła sobie Grupa PZU  przed startem programu. Pierwsze wpłaty z tytułu PPK już wpłynęły do funduszy zarządzanych przez PZU TFI. Obecnie obowiązkiem tworzenia PPK są objęte największe firmy.

Reklama

Umowy mogą być podpisywane jeszcze trzy tygodnie. Jak dodał Marcin Żółtek, na razie jest za wcześnie na podawanie poziomu uczestnictwa. Spodziewam się około 60 proc. uczestnictwa - dodał. W rozmowie z Interią zaznaczył, że dużym wyzwaniem jest przekonanie Polaków do długoterminowego oszczędzania, a na podejściu do odkładania na cele emerytalne negatywnie wpływają doświadczenia z OFE.

W ubiegłym tygodniu Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju podał pierwsze dane dotyczące uczestnictwa w programie PPK dla całego rynku. Wynikało z nich, że na koniec września w programie uczestniczyło 1560 firm, a średnia partycypacja wyniosła na tamten moment 62 proc.

Obecnie prowadzenie tego programu i zarządzanie funduszami oferuje 20 instytucji finansowych. Każda z nich ma 8, a niektóre - 9 subfunduszy zdefiniowanej daty (czyli takich, w których polityka inwestycyjna dostosowuje się automatycznie do wieku oszczędzającego).

PPK to program tworzenia oszczędności z myślą o emeryturze, w którym uczestniczą trzy strony: pracownik, pracodawca oraz państwo. Podstawowa wpłata po stronie zatrudnionego wynosi 2 proc. wynagrodzenia (najniżej zarabiający mogą obniżyć składkę do 0,5 proc.). Składka pracodawcy to minimum 1,5 proc. Do tego państwo dopłaca wpłatę powitalną w wysokości 250 zł, a potem co roku po 240 zł.

krześ

Dowiedz się więcej na temat: PPK
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy