PPK: Dobry rok dla uczestników programu

Na rachunkach uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych jest już kwota bliska 3 mld zł - wynika z ustaleń Interii. To głównie pieniądze pracowników dużych firm, którzy do programu weszli najwcześniej. Dziś zostaną zaprezentowanie wyniki uczestnictwa w małych i średnich przedsiębiorstwach, ale wiadomo, że w tym przypadku partycypacja będzie niższa niż w dużych.

Łączna suma wpłat do PPK to już 2,49 mld zł, a wartość aktywów sięga 2,72 mld zł - wynika z fragmentów prezentacji Polskiego Funduszu Rozwoju na poniedziałkową konferencję prasową udostępnionych przez szefa PFR Pawła Borysa w mediach społecznościowych.

Reklama

To kwota zgromadzona przede wszystkim przez pracowników dużych firm, które wprowadziły program w ubiegłym roku (około 1,2 mln uczestników), bo w średnich i małych PPK dopiero wystartowały. 

Biorąc pod uwagę konstrukcję programu, czyli to, że wplata składa się ze składki pracownika oraz pracodawcy, a do tego jeszcze dopłaca państwo, to uczestnicy programu powiększyli swój stan posiadania wręcz o około 120 proc. (składka pracodawcy, dopłaty państwa i zysk wypracowany przez instytucję zarządzającą środkami). Sama stopa zwrotu z zainwestowanych środków wyniosła w ciągu roku około 10 proc., co zwłaszcza w dobie zerowych stóp procentowych jest bardzo dobrym wynikiem. 

Składki w ramach programu PPK są finansowane przez pracodawcę (1,5 proc. wynagrodzenia) oraz pracownika (2 proc.), a państwo dodaje od siebie 250 zł wpłaty powitalnej i po 240 zł dopłaty rocznej. Dodatkowo, po obu stronach -  pracownika jak i pracodawcy - wpłaty mogą być zwiększone do 4 proc. Z kolei osoby o niskich zarobkach (poniżej 120 proc. płacy minimalnej, w tym roku to 3120 zł brutto) mogą obniżyć swoją składkę do 0,5 proc. pensji.

W poniedziałek PFR podsumuje partycypację dla połączonej drugiej i trzeciej fali wprowadzania PPK, czyli w małych i średnich przedsiębiorstwach (po wybuchu pandemii przesunięto termin dla średnich i w efekcie obie grupy wprowadzały program jesienią 2020 r.). Wiadomo jednak, że będzie ona zdecydowanie niższa niż w dużych firmach, które przystąpiły do programu w ubiegłym roku. 

W pierwszej fali wdrażania PPK w największych firmach partycypacja wyniosła 39 proc., a licząc z nowymi Pracowniczymi Programami Emerytalnymi, które zostały założone w wyniku wejścia programu PPK było to 41 proc. (pracodawca mający PPE nie musi wdrażać PPK, jeśli

odprowadza składki podstawowe w wysokości minimum 3,5 proc. pensji, a w PPE jest minimum 25 proc. pracowników).

Teraz wstępne informacje wskazują na gorszą frekwencję. Spodziewano się, że wśród mniejszych firm uczestnictwo będzie niższe niż w dużych. Jednak w związku z tym, że jest to program oszczędzania na emeryturę, to kluczowa będzie partycypacja w średnim i długim terminie.

Z doświadczeń brytyjskiego programu, który jest bliźniaczo podobny do PPK wynika, że tam z czasem trwania programu partycypacja znacznie wzrosła, bo na początku była niska, a po siedmiu latach od wprowadzenia sięgała blisko 90 proc.

W Polsce ważnym czynnikiem jest jednak brak zaufania do państwa, zwłaszcza po zmianach związanych z OFE, ale nie tylko. Do samodzielnego oszczędzania nie motywuje też ciągłe majstrowanie przez kolejne rządy przy emeryturach, obniżenie wieku emerytalnego oraz 13. i 14. emerytury, co wzmaga brak przekonania o stabilności systemu.  

Monika Krześniak-Sajewicz

- - - - -

Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii!

Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź

W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś! Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy internautów biorących udział w grze! Kliknij link GRAM o duże pieniądze już teraz! 

Dowiedz się więcej na temat: PPK | emerytura
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy