PPK: te firmy pobiły rekordy

To podejście pracodawcy okazuje się kluczowe dla poziomu uczestnictwa pracowników w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Wśród najbardziej zaangażowanych firm sięgnęło ono nawet 70-80 proc., czyli było prawie dwukrotnie wyższe niż średnia.

Fakro, Google Polska, Welcome Airport Services, Scania Polska i Notus Finanse - to kolejne firmy, wyróżnione w programie "Przyjazny i Odpowiedzialny Pracodawca" . Wcześniej tę nagrodę przyznawaną przez Polski Fundusz Rozwoju otrzymały już Budimex, Emitel, EY i Komfort.

Reklama

- Z badań wynika, że duże znaczenie ma podejście pracodawcy w trakcie wdrażanie programu PPK i to w dwóch podstawowych wymiarach. Po pierwsze, to pracodawca jest podstawowym źródłem informacji o tym programie, więc jego zaangażowanie w dostarczenie rzetelnej informacji pracownikom jest kluczowe. Drugi wymiar dotyczy tego, na ile to zaangażowanie jest pozytywnie lub negatywne, czyli czy pracodawca zachęca czy zniechęca do uczestnictwa, czy też zachowuje się neutralnie - mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

- Wyniki badania przeprowadzonego przez CBOS pokazują, że około jedna trzecia pracodawców raczej zachęcała do udziału w PPK i chciałem im podziękować za to, że zaangażowali się w ten sposób w budowanie długoterminowego bezpieczeństwa finansowego swoich pracowników. Druga dobra informacja płynąca z tego sondażu jest taka, że tylko 1,4 proc. firm zniechęcała do udziału w programie i to potwierdza nasze obserwacje, bo nie otrzymujemy dużej liczby sygnałów o nieprawidłowych zachowaniach ze strony firm - dodaje szef PFR.

Dobre wzorce z zagranicy

Badania pokazały, że 60 proc. pracodawców podeszła w sposób neutralny do wdrażania programu. Jednocześnie sondaż potwierdził to co przynajmniej częściowo wynikało z twardych danych, a mianowicie, że w firmach zagranicznych liczba pracodawców, którzy zachęcali do udziału w programie jest znacznie wyższa niż w polskich i to się przełożyło na różnice w partycypacji. Prezes PFR tłumaczy, że powód tej sytuacji jest prosty: dla większości międzynarodowych korporacji tego typu programy są dobrze znane i działają na ich macierzystych rynkach, więc wprowadzenie tego programu w Polsce traktują jako coś zupełnie normalnego.

- Mamy więc jeszcze sporo pracy do wykonania, by również wśród polskich pracodawców program PPK był traktowany jako forma benefitu pracowniczego i element odpowiedzialności społecznej biznesu, bo program buduje bezpieczeństwo finansowe pracowników - podkreśla Borys.

- Dlatego chcemy docenić tych pracodawców, którzy w szczególny sposób zaangażowali się w to, by zaoferować pracownikom PPK jako benefit, osiągnęli ponadprzeciętny udział pracowników w programie - dodaje.

W sześciu nagrodzonych firmach partycypacja zdecydowanie wyższa od średniej, ale wszystkie mocno zaangażowały się w proces wprowadzania programu i skuteczną komunikację skierowaną do pracowników.

Paweł Muszyński, dyrektor regionalny firmy Fakro, która znalazła się w gronie wyróżnionych przyznaje, że w jego firmie program PPK zyskał rangę projektu strategicznego.

- Został dobrany bardzo dobry i mocno zaangażowany zespół wdrażający ten program. Za tym poszła bardzo silna polityka informacyjna w różnych formach - tłumaczy. Dodaje, że program mocno promował prezes Ryszard Florek, a ważnym argumentem jest fakt, że środki w programie "będą finansowały polską przedsiębiorczość".

Firma Welcome Airport Service już teraz mocniej premiuje pracowników wykorzystując możliwości jakie daje program, bo oferuje zwiększoną składkę pracownikom z dłuższym stażem. 

- Byliśmy pierwszą spółką w branży lotniczej, która wdrożyła PPK, nastąpiło to już 1 września ubiegłego roku - podkreśla Piotr Wieczorek, prezes Welcome Airport Service. Jak dodaje, najważniejsze w tym procesie było przekonanie do tego programu kadry pierwszego szczebla.

- To było kluczowe, ponieważ temat był poruszany w bezpośrednich rozmowach z pracownikami, a wiele osób zastanawiało się czy zostać w programie czy się wypisać. Zorganizowaliśmy też kilkadziesiąt spotkań wewnętrznych poświęconych PPK, z udziałem zewnętrznych ekspertów, w które mocno zaangażował się też związek zawodowy "Solidarność". Dzięki temu 70 proc. pracowników zostało w programie i jestem z tego wyniku bardzo dumny - mówi prezes Welcome Airport Service.  Zapowiada, że w planach jest zwiększenie składki dla szerszej grupy pracowników.

- Zdecydowaliśmy, że od 2020 roku dla pracowników z co najmniej 5-letnim stażem zwiększamy składkę o 1 pkt. proc. Jeśli sytuacja pozwoli, firma będzie chciała zaoferować dodatkową składkę także dla pracowników z niższym stażem - dodaje w rozmowie z Interią Piotr Wieczorek.

Element przyciągający pracowników

Szansę na utrzymanie dobrych specjalistów i przyciągnięcie nowych z rynku, wykorzystując możliwości jakie daje PPK, upatruje też Google Polska. 

- Google od lat inwestuje w Polsce i stale zwiększamy nasze zatrudnienie.  Od zawsze staraliśmy się poprawiać ofertę dla pracowników i budować atrakcyjny system wynagrodzeń i benefitów płacowych i pozapłacowych oraz budować przyjazne środowisko pracy i możliwość rozwoju zawodowego. Dzięki temu jesteśmy w stanie przyciągnąć najlepszych pracowników i zatrzymać nad Wisłą kadry, których tak potrzebuje polska gospodarka, w tym gospodarka cyfrowa, która ma niebywały potencjał rozwoju - mówi Marta Kokoszka z Google Polska.

Wśród nagrodzonych znalazła się też firma finansowa. Robert Pepłoński, prezes Notus Finanse przyznaje, że fakt, iż kierowana przez niego firma na co dzień działa w tej branży, z jednej strony ułatwiał, ale z drugiej utrudniał wprowadzanie programu.

- W naszej firmie poziom uczestnictwa sięgnął blisko 80 proc. Można powiedzieć, że wypełniamy swoje statutowe powołanie jakim jest uświadamianie społeczeństwa w zakresie finansów i jesteśmy zawsze żywo zainteresowani programami oszczędzania i wzrostem świadomości społecznej, które w bardziej rozwiniętej gospodarczo części świata są już codziennością - tłumaczy. Dodaje, że magia regularnego oszczędzania i procentu składanego jest wielka i uczestnicy PPK mają szanse się o tym przekonać.

Agata Kokoszczyńska, dyrektor w firmie Scania Polska przyznaje, że przy wdrażaniu programu ważnym elementem była transparentna komunikacja.

- Mocno postawiliśmy na edukowanie naszych pracowników na temat długoterminowego planowania swojego bezpieczeństwa finansowego. Wspierała nas w tym zewnętrzną firma, która działała  we współpracy z radą pracowniczą, zarówno w samej komunikacji jak i przy wyborze dostawcy programu - tłumaczy przedstawicielka Scania Polska.

Wciąż nieodkryty benefit

Wyróżnienie PFR dostało już 10 firm, ale w pierwszym półroczu to grono ma się zwiększyć do 100.

Zdaniem Anny Wichy, ekspertki branży rekrutacyjnej, świadomość tego, że PPK może być ważnym elementem walki o pracownika dopiero się przebija.

- Program PPK dopiero może być traktowany jako benefit dla pracowników, bo na razie nim nie jest.  Jeśli weźmiemy pod uwagę ilość benefitów jakie serwują pracodawcy to jest dysproporcja między tym czego oczekują pracownicy, a tym co daje program PPK. Jestem przedstawicielką branży rekrutacyjnej i słucham jakie są oczekiwania ze strony pracowników, a tam praktycznie nie pada temat PPK. Pokazuje to, że na razie nie jest to element wymieniany jako ten, który może zdecydować o wyborze danego pracodawcy - tłumaczy Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR.

- Po pierwsze to nowy program wprowadzony na razie tylko w dużych firmach i praktycznie pod koniec roku, i dlatego pracownicy jeszcze nie zdają sobie sprawy z wymiernego efektu finansowego jakiego mogą się spodziewać. Dlatego PPK i np. wyższa składka mogą być atrakcyjnym benefitem, ale na razie jeszcze tak nie jest - mówi Anna Wicha.

Monika Krześniak-Sajewicz

Dowiedz się więcej na temat: PPK
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy