Autozapis do PPK. Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć, zanim zrezygnujesz

W tym roku będzie przeprowadzony tzw. ponowny autozapis do PPK. Pracownik, który wcześniej złożył rezygnację, może to zrobić jeszcze raz. Jednak dobrze, by ta decyzja była przemyślana i oparta na faktach. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć przed decyzją, czy zostać w PPK, czy zrezygnować z odkładania na emeryturę.

Pracodawca ma obowiązek poinformowania o ponownym zapisie do PPK

Ponowny autozapis do PPK był od początku wpisany w zasady funkcjonowania programu, podobnie jak w innych podobnych systemach, np. brytyjskim. Deklaracje o rezygnacji przestają obowiązywać od 1 marca 2023 r., niezależnie od tego, czy taka deklaracja została złożona rok czy dwa dni wcześniej.

Reklama

Autozapis odbywa się co cztery lata, ale przebiega w sposób jawny i przejrzysty. Pracodawca ma obowiązek poinformowania pracownika w wieku 18-55 lat, który złożył deklarację o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK, o ponownym zapisaniu go do PPK. Musi to zrobić do końca lutego 2023 r.

Pierwsze wpłaty zostaną naliczone i pobrane od wynagrodzeń, wypłaconych w marcu 2023 r. Pracodawca przekaże je do instytucji finansowej między 1 a 17 kwietnia. Jeśli przed przekazaniem wpłat instytucji finansowej pracownik złoży rezygnację z oszczędzania w programie, pracodawca będzie musiał dokonać korekty naliczonych składek, a składka pracownika zostanie zwrócona.

Pieniądze w PPK są prywatne i można je w każdej chwili wypłacić

Porównywanie PPK do OFE wprowadza w błąd, bo różnice są zasadnicze. PPK są dla uczestnika dobrowolne, a co równie ważne środki w nich zgromadzone są prywatne. W każdej chwili można przystąpić do programu i w każdej chwili zrezygnować z oszczędzania. W obu przypadkach wystarczy jedna deklaracja, złożona bezpośrednio pracodawcy lub osobie, odpowiadającej w firmie za obsługę PPK. Rezygnacja oznacza koniec wpłat pracodawcy (standardowo jest to 1,5 proc. wynagrodzenia) i dopłat państwa (250 zł powitalnej i po 240 zł co roku).

Jednak, do tego, by wypłacić pieniądze z PPK, nie trzeba składać rezygnacji. Wypłat przed 60. rokiem życia, czyli tzw. zwrotów, można dokonywać nawet co miesiąc, z poziomu panelu swojego rachunku PPK w instytucji finansowej.

Zyskiem dla pracownika są wpłaty od pracodawcy oraz stopa zwrotu, jaką wypracowuje fundusz

W programie uczestniczą trzy strony, pracownik i pracodawca poprzez składki oraz państwo poprzez dopłatę powitalną oraz dopłaty roczne. Dlatego z punktu widzenia pracownika ważne jest, jaka kwota przybyła mu na rachunku w stosunku do tego co sam wpłacił.

Przykładowo, według najnowszych oficjalnych danych, na rachunku uczestnika PPK zarabiającego 5300 zł, oszczędzającego w PPK od grudnia 2019 roku, w zależności od grupy FZD, znajduje się średnio od 7396 zł do 7817 zł, a więc od 3474 zł do 3897 zł więcej niż on sam wpłacił do PPK.

PPK ma być uzupełnieniem niskich emerytur, jakie czekają nas w przyszłości

Relacja emerytury do wynagrodzenia, czyli stopa zastąpienia z około 60 proc. spadnie do około 30 proc., a nawet poniżej, a w przypadku kobiet będzie nawet niższa. To jest przede wszystkim skutek reformy emerytalnej z 1999 roku. Najniższe świadczenia w relacji do zarobków czekają osoby, które aktywność zawodową i płacenie składek zaczęły po tej dacie i wcześniej nie pracowały i nie mają tzw. kapitału początkowego. Środki z PPK mają częściowo uzupełnić lukę dochodową, jaka skokowo pojawi się po przejściu na emeryturę. Można je wypłacić z zachowaniem wszystkim bonusów po 60. roku życia.

Z tym, że trzeba pamiętać, że środki z PPK będą mogły być wówczas wypłacone jednorazowo albo przez określony czas, a nie będą to świadczenia dożywotnie (jest to program oszczędnościowy, a nie emerytalny).

W dwóch sytuacjach można wypłacić pieniądze z PPK bez utraty bonusów od państwa

Warto pamiętać, że środkami z PPK można (bez utraty bonusów) pokryć wkład własny przy zaciąganiu kredytu hipotecznego. Z takiej możliwości mogą skorzystać uczestnicy PPK, którzy w dniu złożenia wniosku nie ukończyli jeszcze 45 lat. Na ten cel mogą oni wypłacić jednorazowo - z obowiązkiem zwrotu - do 100 proc. środków zgromadzonych na rachunku PPK.

Wypłacone środki uczestnik PPK ma obowiązek zwrócić na swój rachunek PPK, z którego nastąpiła wypłata. Przy czym termin zwrotu nie może rozpocząć się później niż 5 lat od dnia wypłaty środków i nie może trwać dłużej niż 15 lat od tej daty.

Druga życiowa sytuacja to poważne zachorowanie uczestnika PPK, jego małżonka lub dziecka, może on zawnioskować o wypłatę do 25 proc. środków zgromadzonych na jego rachunku PPK. Wniosek w tej sprawie składa się instytucji finansowej. Wypłata następuje na wniosek uczestnika PPK w razie zdiagnozowania jednej z jednostek chorobowych wskazanych w ustawie o PPK.

Warto pamiętać, że wypłata z PPK w razie poważnego zachorowania nie jest związana z żadnymi kosztami dla uczestnika PPK. Instytucja finansowa nie pobiera żadnych opłat za realizację tej wypłaty. Uczestnik PPK nie zapłaci również podatku od zysków kapitałowych, a wypłacone środki nie podlegają zwrotowi na jego rachunek PPK.

Monika Krześniak - Sajewicz 

Dowiedz się więcej na temat: PPK | emerytura | oszczędności emerytalne
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy